Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej | |
| | olkotka | 22.04.2018 03:28:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 264 #2537600 Od: 2015-5-23
| Któraś z was pisała o wypełneniu doliny łez i efekcie wiszących worków, opuchlizny po ostrzyknięciu..Ja mam od zawsze problem z lewym okiem, ogromny "cyrkiel" zagłębienie pod nim. Kiedyś robiłam redensity II u lekarza, potworna alergia, antybiotyk, efekt zero . Pisałam o tym. Pozniej tłuszcz. Efekt spoko , na ok pół roku, 1800zł. Po tem jeszcze na szkoleniu pod to jedno oko kapkę kwasu z aragozą , ładnie wyszło wieczorem już wklęsło.. Wkurzona wstrzyknełam "kroplę" gęstego kwasu sama. Ale było to w dolinę ierwszy raz, bałam się i tylko tak punktowo zrobiłam górkę. Niedawno jakies poltorej miesiaca temu podjelam sie drugi raz..Tym razem revofil najrzadszy . Przymierzyłam się liniowo. Jedno wkłucie głębiej, a drugie bardzo płytko podskórnie. Preparatu podałam w sumie mniej niż 0,2ml..Już po piewrszym wkłuciu głębokim czułam ,ze naczynie naruszone, bo taki ucisk i opuchnięcie duże odczuwałam. Ogólnie opuchlizna, pod okiem standard 2-3 dni i czekałam co dalej. Niestety narobiłam sobie totalnej lipy, tak jak pisała dziewczyna wczesniej, obrzęk pod okiem, ktory utrzymywał się kolejny tydzien i następny..Był to ewidentny obrzęk limfatyczny. Zrobił się taki wór, taki flaczek pod okiem, jak mają osoby z zastojem limfy. Wyglądało to fatalnie. Nosiłam okulary zamiast soczewek, bo oprawka akurat przykrywała flaczka. . Wg filmików próbowałam robic masaże, drenaże limfatyczne palcami, jeden dzien,drugi..nie pomagało. Zaczełam juz szukać urządzeń rf, bo ponoć fale rf dobrze rozbijajją takie obrzęki. No i tak mnie tknęło i sięgnałąm po szczoteczkę elekttyczną do twarzy. Mam taką tanią za 30zł, a w komplecie były różne nasadki których nie używam. Wsród nasadek taka z kuleczkami, do masażu. Właczyłam ten masaż, a szczoteczka ma nawet sporą moc i przejechałam kilka razy kulkami pod okiem, Już po jednym razie widziałam różnicę, drugi, trzeci dzien zastój rozbity! Po 3 tygodniach chodzenia z flakiem , flak zjechany. Efekt oka taki jak chciałam, wybrzuszyłam lekko dolinę i teraz mam najlepiej spośród wszystkich wykonań , które zrobili mi lekarze Szkoda ,ze mam tak beznadziejny aparat w telefonach ,ze nie wiem,czy dokładnie bede mogla pokazać wam. No , ale nie powiem, miałam chwile doła, że sobie spaprałam temat. | | | aga | 22.04.2018 11:38:00 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 95 #2537648 Od: 2017-11-28
| olkotka pisze: Któraś z was pisała o wypełneniu doliny łez i efekcie wiszących worków, opuchlizny po ostrzyknięciu..Ja mam od zawsze problem z lewym okiem, ogromny "cyrkiel" zagłębienie pod nim. Kiedyś robiłam redensity II u lekarza, potworna alergia, antybiotyk, efekt zero . Pisałam o tym. Pozniej tłuszcz. Efekt spoko , na ok pół roku, 1800zł. Po tem jeszcze na szkoleniu pod to jedno oko kapkę kwasu z aragozą , ładnie wyszło wieczorem już wklęsło.. Wkurzona wstrzyknełam "kroplę" gęstego kwasu sama. Ale było to w dolinę ierwszy raz, bałam się i tylko tak punktowo zrobiłam górkę. Niedawno jakies poltorej miesiaca temu podjelam sie drugi raz..Tym razem revofil najrzadszy . Przymierzyłam się liniowo. Jedno wkłucie głębiej, a drugie bardzo płytko podskórnie. Preparatu podałam w sumie mniej niż 0,2ml..Już po piewrszym wkłuciu głębokim czułam ,ze naczynie naruszone, bo taki ucisk i opuchnięcie duże odczuwałam. Ogólnie opuchlizna, pod okiem standard 2-3 dni i czekałam co dalej. Niestety narobiłam sobie totalnej lipy, tak jak pisała dziewczyna wczesniej, obrzęk pod okiem, ktory utrzymywał się kolejny tydzien i następny..Był to ewidentny obrzęk limfatyczny. Zrobił się taki wór, taki flaczek pod okiem, jak mają osoby z zastojem limfy. Wyglądało to fatalnie. Nosiłam okulary zamiast soczewek, bo oprawka akurat przykrywała flaczka. . Wg filmików próbowałam robic masaże, drenaże limfatyczne palcami, jeden dzien,drugi..nie pomagało. Zaczełam juz szukać urządzeń rf, bo ponoć fale rf dobrze rozbijajją takie obrzęki. No i tak mnie tknęło i sięgnałąm po szczoteczkę elekttyczną do twarzy. Mam taką tanią za 30zł, a w komplecie były różne nasadki których nie używam. Wsród nasadek taka z kuleczkami, do masażu. Właczyłam ten masaż, a szczoteczka ma nawet sporą moc i przejechałam kilka razy kulkami pod okiem, Już po jednym razie widziałam różnicę, drugi, trzeci dzien zastój rozbity! Po 3 tygodniach chodzenia z flakiem , flak zjechany. Efekt oka taki jak chciałam, wybrzuszyłam lekko dolinę i teraz mam najlepiej spośród wszystkich wykonań , które zrobili mi lekarze Szkoda ,ze mam tak beznadziejny aparat w telefonach ,ze nie wiem,czy dokładnie bede mogla pokazać wam. No , ale nie powiem, miałam chwile doła, że sobie spaprałam temat.
Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło, a doświadczenie zaliczyłaś | | | Anna74 | 22.04.2018 13:00:07 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 98 #2537655 Od: 2017-12-3
| Fajnie, że mamy gdzie podzielić się doświadczeniem Ja też poszłam krok dalej i wczoraj wstrzyknęłam Stylage L w policzki. Okazało się, ze domownicy wybyli na co najmniej 3 godziny i wreszcie miałam święty spokój Użyłam tak jak planowałam kaniuli 5cm 22G. Ręce trzęsły mi sie jak galareta, ale obejrzałam jeszcze raz po raz milionowy tuż przed samym zabiegiem filmik, który dotyczył "mojej" okolicy i udało się. Bardzo delikatnie, bez naciskania podeszłam od wysokości ust centralnie pod źrenicą- tutaj miałam wejście- na szczyt policzka zaraz pod doliną łez. Dzisiaj leciutka opuchlizna w miejscu ukucia, miejsce podania bez siniaków, zaczerwień, bolesności, tylko pojawiła się jędrna skóra!!!I zmniejszyły się bruzdy, chociaż ich nie wypełniałam Jakiś miesiąc temu lekarka podała mi 1 ml na każdy policzek, pokazywałam zdjęcie, więc efekt był, ale rację miała Asia51, że jak skóra jest zwiotczała to co najmniej 2,3 ml na policzek i dopiero jest efekt. Lekarka powiedziała, ze efekt utrzyma sie nawet do 1,5 roku. A ja jej wierzyłam przez dwa tygodnie do momentu, kiedy skóra dosłownie wchłonęła kwas. Absolutnie nie podważam umiejętności lekarzy,ale co mam myśleć, kiedy u mnie jedna strona twarzy jest w dużo gorszym stanie, a lekarka po równo podaje kwas na obie strony. Ja kupiłam 2 ml, ale postanowiłam na pierwszy raz użyć tylko 1ml, bo się bałam za dużo, planowałam dostrzyknąć drugą część za jakieś dwa tygodnie. W sumie to mogłam podać wszystko od razu, bo jak zaczęłam wachlarzowo uzupełniać "doły" to 1/3 strzykawki poszła mi na lewą stronę a spokojnie mogłam zużyć całość. Ale postanowiłam trzymać sie planu, nie przesadzać i resztę podałam na prawy policzek.I wiecie co, dopiero teraz jest symetrycznie. Czy lekarka tego nie widziała? Przecież chyba nie chodzi o to, żeby dzielić po równo, tylko, żeby twarz była w miarę symetryczna. Ten drugi ml zapodam jak zejdzie ta mała opuchlizna, bo już widzę, gdzie jeszcze są doły. Praca kaniulą okazała się nie taka trudna, ale najpierw trzeba opanować drżenie rąk. Jestem pewna, ze na następny raz pójdzie lepiej i do lekarza raczej już nie zawitam. A to wszystko dzięki Waszemu doświadczeniu, tak więc dzięki dziewczyny Teraz będę czytać o ustach..... To jednak wciąga..... | | | threewishes | 22.04.2018 16:56:53 | Grupa: Użytkownik
Posty: 6 #2537719 Od: 2018-4-15
| Jak to robicie, ze przezwyciezacue strach, nie boicie sie, ze cos pojdzie nie tak ? To wszystko jak sie czyta wydaje sie takie proste... bruzdy niby sa najprostsze a jednak sa przypadki martwicy czy nawet slepoty... | | | Anna74 | 22.04.2018 19:03:18 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 98 #2537759 Od: 2017-12-3
| threewishes pisze:
Jak to robicie, ze przezwyciezacue strach, nie boicie sie, ze cos pojdzie nie tak ? To wszystko jak sie czyta wydaje sie takie proste... bruzdy niby sa najprostsze a jednak sa przypadki martwicy czy nawet slepoty...
Ja właśnie przeraźliwie boję się zatkania tętnic czy martwicy tkanek, dlatego zdecydowałam się na kaniulę. Ale to z kolei wymaga odwagi, a może głupoty zdaniem innych, bo nie jest łatwo wcisnąć ją pod skórę, zeby nie była ani za płytko ani za głęboko. Obejrzałam tysiące razy filmiki łącznie z tymi instruktażowymi, gdzie uczą się inni lekarze i też mają kłopot z przejściem kaniulą do planowanego miejsca. Bałam się też potwornie zakażeń, ale przed zabiegiem sprzątam tak dokładnie i stosuję się do wszystkich wskazówek, które znalazłam tutaj, że nawet sanepid by się nie przyczepił. Ostatnia rzecz, której też się obawiałam to uczulenie na preparat, dlatego najpierw poszłam do gabinetu, kiedy okazało się, ze Stylage nie wywołuje u mnie żadnej reakcji alergicznej postanowiłam kontynuować właśnie tym kwasem. A proste to wcale nie jest. I gdyby lekarze nie liczyli sobie tak dużo, to nigdy przenigdy nie próbowałabym sama. Ale pokusa młodszego wyglądu jest ogromna.... Ponadto kiedy nie wyglądam na zmęczoną to samopoczucie jest fantastyczne, dlatego z umiarem będę próbować dalej. Nie zrobię sobie chyba tylko sama doliny łez, bo bym chyba ze strachu umarła podjeżdżając kaniulą w kącik oka. Ale nie mówię, że nigdy tego nie zrobię. | | | Antek | 25.04.2018 07:38:26 | Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #2538479 Od: 2018-4-24
| Witam!Jestem tu nowa chociaz wasze forum odwiedzam od jakiegos czasu.To dzięki Wam zdobyłam sie na odwage i po zakupieniu kwasu wstrzyknąłem go sobie.Wcześniej bylam na wypelnianiu i u lekarza i kosmetyczki-wiecie jakie są ceny.Od obydwu wyszlam posiniaczona-po spotkaniu z lekarka wyglądałam strasznie...No wiec zakupiłam prinsess filler 1ml i podałam w bruzdy nosowo wargowe i linie marionetki(nie powiem strach był)i co?WYSZŁO ŚWIETNIE I ŻADNEGO SINIAKA.Dziękuję za to forum!!Dziewczyny mam pytanie ,jak wspominalam zakupiłam wcześniej princess filler w aptece internetowej w cenie 1ml za 197 a teraz znalazlam otesaly deep 2 ml za 275 i nie wiem czy warto sie skusic?Chcę wypelnic lwią zmarszczke no i usta ale tu to chybabraknie mi odwagi bo wiem jak to boli...Co myślicie o tym otesaly? | | | azam2 | 25.04.2018 09:31:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 132 #2538515 Od: 2015-5-21
Ilość edycji wpisu: 2 | Antek do ust to tylko fine najlżejszy, co do lwiej to jeśli ją masz bardzo głęboką to kwas pod wpływem mimiki rozejdzie się na boki, najpierw unieruchom ją botoksem potem wypełnij kwasem deep lekką zmarchę możesz spróbować najmocniejszego. Co do rodzaju kwasu nie wypowiem się bo jadę od poczatku na TopQ. No i brawo za ten pierwszy raz | | | Olivia | 25.04.2018 09:43:57 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 26 #2538522 Od: 2018-3-29
| Kurcze dziewczyny, ale wy znacie chociaż odrobinę anatomii, przebiegu nerwów, biorąc się za lwią? | | | azam2 | 25.04.2018 10:25:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 132 #2538542 Od: 2015-5-21
| Olivio botoks robię w gabinecie a resztę sama. | | | aga | 25.04.2018 12:11:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 95 #2538582 Od: 2017-11-28
| Dziewczyny, robiła sobie któraś Facetem? Korci mnie. | | | Anna74 | 25.04.2018 18:58:35 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 98 #2538707 Od: 2017-12-3
| Olivia pisze:
Kurcze dziewczyny, ale wy znacie chociaż odrobinę anatomii, przebiegu nerwów, biorąc się za lwią?
Ja za lwią w życiu się nie wezmę, jedna z nabardziej niebezpiecznych okolic. Poza tym, oczywiste jest , że najpierw botoks. Myślę, że we wszystkim trzeba zachować umiar i nie brać się za to, co może nam naprawdę zaszkodzić. U mnie wszystk ładnie się poukładało, w ogóle nie czuję kwasu, za to mam łagodne przejście doliny łez w policzek, bez dołów, i delikatnie uniesiony policzek. Bardzo się bałam, bo oprócz anatomii twarzy, technikach podawania, czytałam również o powikłaniach po kwasie. Ale jak nie wyczuwam żadnych zgrubień, nie było żadnych siniaków, zaczerwienienia, bolesności, to chyba będzie dobrze? | | | Antek | 26.04.2018 07:35:41 | Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #2538898 Od: 2018-4-24
| Mam botox wstrzykniety w lwią ale jest srednio głęboka i chcialabym trochę ja splycić.Mówicie,że to takie niebezpieczne ? | | | Olivia | 26.04.2018 08:07:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 26 #2538903 Od: 2018-3-29
| Ja bym nie ryzykowała, to praca bardzo blisko nerwów. | | | asia51 | 26.04.2018 09:25:31 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 356 #2538921 Od: 2015-5-20
| Ja zrobiłam lwia zmarzcze kwasem H.style trzyma nieźle ale po 4miesiacach zaczęła puszczać. Głęboka zmarzczka wyglada prwiie gladko robilam os gory i os dlu' | | | asia51 | 26.04.2018 09:31:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 356 #2538923 Od: 2015-5-20
| ...robilam os gory i os dlu.znieczulenie małe żeby czuć gdzie wbijam i chyba coś dotknęła jakiegoś nerwa bo mi drgnęło ręka noga.wycofała igle i wbiła obok.to musisz robić powoli.Głowa nie boli jak u mnie po botoksie.kwas to kwas nic nie uszkodzi. | | | asia51 | 26.04.2018 09:36:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 356 #2538927 Od: 2015-5-20
| Antek i inni chętni.chętne!!
Sama sobie zrobiłam lwią zmarszczek Kwasem.Poprzednie 2razy miałam Botoks .Bardzo mnie bolała głowa przez miesiąc za każdym razem.
Spróbowałam i się udało.Mam kwas tam ok.Pół roku.Po 4miesiacach zaczął puszczać.Była to moja próba.Kupiłam wtedy 10ml.H.style za ok 700zl.Wiem ze to b.slaby kwas ale na takie proby akurat sie nadaje cenowo.Nic zlego po nim nie bylo.chciałam poszalec na cslej twarzy i dopielam swego wystarczyl na 2podejscia..Uwazam ze to miejsce jest dosyc wrazliwe.w pewnym momencie za gleboko sie wkolam chyba w okolice jakiegos nerwa??bo szarpnelo mi reka i noga ale bylam tego świadoma wiec wycofalam igle i wkolam sie obok. Mam B.głęboka zmarszczkė, .robiłam to od dołu i od góry ale było pod górkę. Niedługo zrobię lepszym kwasem to będzie na dłużej.Zmarszczka wypelnila sie naturalnie bez wybrzuszen.Juz nie pamietam ile wstrzymnelam.wydaje mi sie ze gdzieś ok.03-05 ml..Warto próbować. Acha to miejsce znieczulilam tylko odrobinę żeby właśnie trochę czuć gdzie się wbijam.Myślicie że lekarz lepiej czuję to w Waszej skórze. PROBUJCIE NA SLONINCE I DO DZIE LA.Pozdrawiam.😀,
| | | aga | 26.04.2018 09:50:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 95 #2538937 Od: 2017-11-28
| A ja lwią robię tak: między dwa palce biorę boki bruzdy, unoszę do góry i pomaleńku wbijam się pod skórę. Bruzd nie mam długich, akurat na długość igły, wbijam od dołu. Od listopada robiłam 3x kwasami różnych firm, ale nie mocnymi, nic się nie działo | | | Papina | 26.04.2018 10:42:43 | Grupa: Użytkownik
Posty: 9 #2538973 Od: 2017-9-20
| Dziewczyny a napiszcie gdzie się wkłuć jak chcę lekko podnieść brwi. | | | Antek | 26.04.2018 12:27:26 | Grupa: Użytkownik
Posty: 8 #2539010 Od: 2018-4-24
| Jaki byłby najlepszy kwas do lwiej?pewnie gesty ale nie mam az takiej wprawy i pewności. Interesuje mnie tez odpowiedź na pytanie Papiny. .. | | | Izabella33 | 26.04.2018 14:19:54 | Grupa: Użytkownik
Posty: 10 #2539029 Od: 2018-1-1
| Antek pisze:
Witam!Jestem tu nowa chociaz wasze forum odwiedzam od jakiegos czasu.To dzięki Wam zdobyłam sie na odwage i po zakupieniu kwasu wstrzyknąłem go sobie.Wcześniej bylam na wypelnianiu i u lekarza i kosmetyczki-wiecie jakie są ceny.Od obydwu wyszlam posiniaczona-po spotkaniu z lekarka wyglądałam strasznie...No wiec zakupiłam prinsess filler 1ml i podałam w bruzdy nosowo wargowe i linie marionetki(nie powiem strach był)i co?WYSZŁO ŚWIETNIE I ŻADNEGO SINIAKA.Dziękuję za to forum!!Dziewczyny mam pytanie ,jak wspominalam zakupiłam wcześniej princess filler w aptece internetowej w cenie 1ml za 197 a teraz znalazlam otesaly deep 2 ml za 275 i nie wiem czy warto sie skusic?Chcę wypelnic lwią zmarszczke no i usta ale tu to chybabraknie mi odwagi bo wiem jak to boli...Co myślicie o tym otesaly?
Mozna wiedziec w ktorwj aptece kupowalas?? | | | Electra | 28.04.2024 23:08:04 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|