| Joasia nie jestem ekspertem ale wydaje mi się ,że na obszary gdzie nic nie robiłaś spokojnie możesz coś podać.Kup sobie strzykawki luer lock 1ml (na hyaloo )i jak masz więcej preparatu w strzykawce i wiesz,że go dzisiaj nie wykorzystasz to wyciągnij w 1ml tłoczek i wciśnij z dużej strzykawki tyle produktu ile zdołasz zużyć (zawsze możesz dołożyć).ęedzie ci łatwiej operować mniejszą strzykawką i masz pewnośc ,ze jak nawet mocniej wciśniesz tłok to ci igła nie wystrzeli.Co do krwiaczków to zdazaja sie często i trudno. .Co do peelingu może robisz zbyt często i faktycznie może lepszy np z kwasem mlekowym a nie ziarniste.Jeśli masz dosyć gęsty preparat taki jak właśnie miracle dobrze jest strzykawkę przed zabiegiem rozgrzać(ktoś nawet mówił o włożenie jej pod pachę sama próbowałam i jest ok) łatwiej się go póżniej aplikuje.Ja wszelkiego typu stymulatory podaję po rozcieńczeniu.Kupuje argirelinę(ładnie napina) daje do ampułki (wcześniej wyparzonej pozostawionej po jakimś koktajlu) np 1ml i dotego wstrzykuję stymulatora 0,5ml miesazm i podaje jak mezo płytko np co 1cm.Ogólnie mezo z różnego typu składnikami staram sie robić raz w miesiącu peeling 2x a do tego czasmi dodaje trochę kwasu w potrzebujące tego miejsca i systematycznie wkładam nici (licząc na działanie długofalowe) no i botox raz na 4mce Miałam tez nici z haczykami na chomiki ale tak jak piszesz efekt słaby i szkoda kasy(bo sama sobię ich nie zrobię) Tak ,że życze cierpilwości i wytrwałaości W razie czego moge służyc radą chociaz moje miejsce pod oczami jest ok i wtym temacie ci nie pomogę.Gdzieś na jakimś forum czytałam o przeszczepie tłuszczu ale nie mam o tym bladego pojęcia Jak robię peeling to nie podaje go bezpośrednio pod oczy. |