Patryk, mikrosfery Ellanse utrzymują się rok, dwa, trzy lub cztery lata, stopniowo się degradują. A kolagen narasta też stopniowo. Dlatego tak ostrzegam przed dokładaniem preparatu, bo można przesadzić (mikrosfery PCL nie tworzą objętości, tę daje nośnik mniej więcej przez miesiąc, potem obserwujesz tworzenie własnych uzupełnień kolagenowych). Podałam Ellanse w skronie, na łuki jarzmowe i trochę w brodę. Poliki wypełniły się, aż się zdziwiłam. Są miękkie, naturalne. Broda jeszcze na pewno "urośnie", bo jakoś w maju dopiero tam zaaplikowałam. Skronie robiłam rok temu i nadal zapadnięte miejsca są uniesione. Dla mnie to bezkonkurencyjny produkt, ale "niełatwy". Trzeba się nauczyć obserwować działanie. No i niezalecane jest stosowanie w tym samym czasie kolagenu czy innych stymulantów, żeby nie przedobrzyć. |