Ja generalnie popieram tę nowoczesną tendencję w zabiegach odmładzających, czyli , żeby iść w kierunku zabiegów i substancji które odzywiają a nie niszczą tkankę. Wysłałam do szkoły pomocnika i jak się trochę poduczy w pobieraniu krwi to w przyszłym roku ruszę w końcu z produkcją osocza . Bardzo chciałabym do tego zabiegu wrócić. Osocze jest jednak genialne, ale musi być bogatopłytkowe, więc pobierane z certyfikowanych probówek. Na zabiegi w gabinecie trzeba by przeznaczyć fortunę, by robić zabiegi faktycznie płytkami krwi |