Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
    Oliwka11 pisze:

    Diorella,
    Kiedyś oglądałam wywiad z jakimś naukowcem i trudno podobno trafić z odpowiednią dawką kolagenu, która zadziała...
    Ja coś tam łykam, jednak czy to coś daje?
    Najwięcej to chyba dają dobre geny 😆,,


Ja od kilku lat siedzę w temacie kolagenowym,głownie firmy o profilu mlm.
Z kolagenem jest taki problem,że kupując jakiś na stawy lub skórę może Ci "pójść" we włosy lub paznokcie-tak łopatologicznie tłumacząc.
Niestety organizm sam kieruje gdzie uzupełnić niedobory. Marketingowo zajebisty produkt. Pod takim samym produktem można napisać : na włosy,na skórę,na stawy i trochę prawdy w tym będzie. Unikaj kolagenów typu "morski" bo chuk wie z czego on jest i każdego na którym jest napisane "hydrolizat". W rzeczywistości jest to syf poddany podgrzaniu itp brr wesoły Podstawa to w nazwie "hydrat" najlepiej z ryb słodkowodnych. Jeśli tabletki to w postaci liofilizowanej. Co do dawek to jak z olejem CBD- u każdego inna zadziała.
O ile się nie mylę to kilka lat temu w Polsce było chyba 8-9 firm które miały takie produkty,więc spokonie w Google znajdziesz.
Co do badań nad kolagenem i przechodzeniem przez warstwę rogową naskórka w kilku badaniach wykazano,że kolagen z ryby tołpygi dość dobrze z tym radzi. Nie ma za dużo wiarygodnych badań odnośnie "hudratu".
Tabletki minimum używania to przynajmniej dwa mce. To nie ibufen,że działa po 5min ,)


  PRZEJDŹ NA FORUM