Obserwuję jedną lekarkę med estetycznej na insta i ktoś jej zapytał w Q&A o jeden ,jedyny, najulubieńszy zabieg - odpowiedziała, że RRS HA Long Lasting. Jestem bardzo zainteresowana tym produktem, podanie podobnie jak Profhilo tylko zamiast 5 punktów mamy 7 na każdej strony twarzy. To co mnie zaciekawiło to to, że to hybryda między wypełniaczem a stymulatorem tkankowym. Bazą jest kwas hialuronowy usieciowany 21mg/3ml i do tego mamy aminokwasy, które chronią zawieszony w nich kwas, spowalniając jego biodegradację. Podobno wystarczy wykonać 1-3 zabiegi w roku by wypełnić powierzchowne zmarszczki.
Kusi, jestem w trakcie robienia serii Nucleofillu, ale jak odpocznę to chyba się skuszę mam nadzieję tylko, że nie wypełni jak wypełniacz, bo tego mi nie trzeba, za gruba jestem na to. |