Patryk, Sculptra jest niezła, bliska Ellanse zresztą, tylko trzeba albo trafić na niezłego lekarza z wyobraźnią, albo samemu mocno przestudiować temat. Ja jestem pyzata, a Sculptra (10 lat temu) bardzo ładnie "wyrzeźbiła" mi twarz. I efekt ze 3 lata się utrzymywał. Chyba miałam dwa zabiegi z miesięcznym odstępem. Pani doktor umiała podać preparat tak, że nie zwiększyła mojej pyzowatości, tylko "uszlachetniła" Jak potrzebujesz objętości, a nie chcesz kwasu hialuronowego, to jest to zabieg dla ciebie. |