Monia, u mnie Dermaheal HL sprawdził się rewelacyjnie. Po pierwsze: bardzo szybko przestały wypadać włosy. Po drugie: pojawiło się mnóstwo bejbików, zwłaszcza na linii włosów, boki i góra czoła zagęściła się. Jest w tym niewielka łyżka dziegciu. A mianowicie trzeba zabieg powtarzać dość systematycznie. Nie pamiętam dokładnie, ale zdaje się, że pierwsze 4 aplikacje robiłam co dwa tygodnie, potem przeszłam na częstotliwość raz w miesiącu. I tak powinnam kontynuować, przynajmniej ja, bo może kto inny "ma zezwolenie organizmu" na dłuższe przerwy. Dlatego wracam do podawania co miesiąc. To 15 minut a włosy super. Preparat też nie jest drogi, także można sobie pozwolić. Być może z czasem okaże się, że mogę robić HL rzadziej. Jak stosuję? Wkłuwam się pod kątem niemal prostym, powiedzmy ok 60 stopni (bardzo mniej więcej) używając igiełi 32G 4mm. Najpierw myję głowę. Odczekuję dzień na "odparowanie chemii" i działam. Miejsca wkłuć przecieram spirytusem. Z tyłu głowy działam "na czuja". |