Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
    Koralina1985 pisze:

    Carolina3 robiłam 4 razy Nucleofill i zaraz będę robiła kolejną serię plus Nucleofill Eyes. Według mnie jeśli wyznaczysz punkty na twarzy, tak jak jest to pokazane na youtube, to nie ma szansy dużej by sobie zrobić krzywdę, dodatkowo przy każdym wkłuciu aspiruj najpierw strzykawkę i sprawdzaj czy nie ma krwi, ja tak zawsze robię. Bardzo nie polecam igieł do mezoterpaii do Nucleofillu, to jest gęsty produkt, on nawet w tej igle, która jest do niego dołączona idzie z lekkim oporem, trochę wysiłku trzeba w to włożyć. Nie bój się tej igły, mi się nią lepiej pracuje niż pracowało się przy nieudanych próbach wykonania mezoterapii twarzy, naprawdę uważam, że wykonanie zabiegu Nucleofillem jest mega proste. Oczywiście też za każdym razem się boję i lekko pocę, no ale coś za coś, oszczędność kasy jest ogromna. Nie wiem czy ja mam cerę w tak dobrym stanie, czy po prostu Nucleofill jakiś tam efekt daje, ale długo to według mnie ten efekt nie trwa, podobnie było z Profhilo. Powtarzam zaraz serię licząc, że prewencyjnie coś tam działam, ale pełnej ceny za ten zabieg bym nie dała, bo nie jest wart tych pieniędzy wg mnie.


Baaardzo dziękuje za wyczerpująca odpowiedz! Nie ukrywam iż dodała mi trochę wiary w możliwość wykonania tego samodzielnie! Czytałam oczywiście o aspiracji ale jest obawa ze ręce będą mi się potwornie trzęsły zmieszanyzmieszany
Co do samego preparatu opinie są bardzo różne… niektórzy zachwyceni inni nie widza efektu…zrobiłam sobie teraz samodzielnie dermapena (z tym idzie mi gładko) wiec odczekam tydz i spróbuje swoich sił… muszę jeszcze jakoś ta podziałkę na strzykawce rozpracować…
A czy w żuchwę i przy uchu podawałas prostopadle czy pod katem ? Bo różnie widziałam ze podają


  PRZEJDŹ NA FORUM