Dziewczyny jak Wy doszłyście do takiego poziomu? Podczytuję Was od dawna i max co potrafię to podać stymulator albo zrobić mezoterapię na szyję i dekolt (na twarz mnie za bardzo boli). Zastanawiam się czy Wy robiłyście jakieś kursy? cały czas boję się, że sobie zrobię krzywdę, nawet teraz zrobiłam mezo szyi Dermaheal HSR i coś mnie jedna strona mocno boli i już widzę oczami wyobraźni zatkane naczynie chociaż pewnie Dermaheal nie ma szans tego zrobić. Podziwiam Was i też bym chciała być na takim poziomie, ale póki co jest dość nędznie.. pewnie jakiś kurs by się przydał, ale moje wykształcenie nie ma związku z kosmetologią |