Ja mam 32 lata. Wiec jeszcze u mnie efekty widać xD będę dodawać kwas na bank bo jak opuchlizna zeszła to slabo. I mysle aby wypełnić marionetki i nosowo wargowe bo już z rok minął odkąd robilam albo nawet więcej. Wogole jakich kwasów używacie ? Myslalam aby teraz zakupić jakieś takie tańsze poniżej 300zl ale sie trochę boje. Znalazlam nawet za 159zl za 1ml jakiś koreański ale sama nie wiem.... wogole podziwiam ze same robicie sobie nici.... to już chyba lvl wyżej ode mnie :p [/quote] ja bym odradzała tanie - jest dużo powikłań alergicznych po niesprawdzonych kwasach - poczytaj w internecie. Ja stosuje Stylage S, M, L - zależy gdzie. Moja kosmetolog go poleciła a ona jest bardzo odpowiedzialna. Francuski wynalazek - bezpieczny i plastyczny. Pamiętaj ze tam gdzie jest niebezpieczny obszar trzeba uważać i dobrać odpowiednio rodzaj kwasu - im kwas twardszy tym bardziej niebezpieczny - wzrasta ryzyko zatkania naczyń czy żył jak trafisz. Przeczytaj o powikłaniach - w przypadku kwasu złe podanego (w żyłę) kluczowa jest szybka reakcja - dlatego w razie czego obczaj koło siebie jakiegoś lekarza - chyba ze sama zdecydujesz się podac sobie hialuronidaze. Powinno to nastąpić w kilka godzin. |