inkaa pisze:

Siemano, badania porób, zawsze to jakiś wskaźnik stanu organizmu. Stany depresyjne chyba wszyscy miewamy, raz że pora roku ograniczona w światło, dwa to sytuacja polityczno-pandemiczna (jak zwał, tak zwał). Ból głowy nieźle potrafi dać w kość, współczuję.
Covka już raczej mam za sobą. Raczej, bo to dziadostwo nawracało, w sensie: już dobrze, a za dwa dni znowu gorączka. Osłabiona jestem, kiepsko śpię i kondycja do dupy, a poza tym w porządku
Jak dzisiaj wygląda buzia po "tak OLBRZYMIEJ" ilości preparatu
Agasik, drugi zabieg wniósł coś nowego? Opuchnięcie zeszło? Skóra pewnie promienna...
Patryk, a ty jakie masz spostrzeżenia?
Iwonko, dorzucisz coś? Każdy na co innego zwraca uwagę, no i nieco inaczej reaguje, więc fajnie zbierać doświadczenia.