Ja polecam sproszkowany korzeń Maca - na hormony i ogólną witalność, polecany jest również w okresie menopauzy. Poczytajcie, ma masę zastosowań. Można kupić też w kapsułkach, ale ja wolę ten bardziej naturalny. Codziennie czubatką łyżeczkę mieszam z wodą i wypiłam.
Naprawdę podziwiam, że potraficie tyle zabiegów zrobić sobie same . Obejrzałam ten filmik, który podesłała Iwona i w życiu bym tego nie potrafiła ogarnąć. Pewnie tylko zrobiłabym sobie krzywdę ,). W dodatku ja jestem leworęczna i jak patrzę na te filmiki to już całkiem nie wiem jak miałabym się do tego zabrać, a to naprawdę spora oszczędność. Druga sprawa, że tak ciężko jest trafić na dobrego zabiegowca... Myślę, żeby na pierwszy raz pójść jednak i zrobić te bruzdy nosowo-wargowe u kogoś, żeby ktoś ogarnięty mi doradził czy jest konieczność wypełnienia policzków, jeśli tak to ile itd, szukam jakiegoś sensownego gabinetu/salonu i jakoś nie mam zaufania. Mam wrażenie większość efekty swoich zabiegów ulepsza filtrami... Może znacie kogoś godnego polecenia w Łodzi lub Warszawie?
|