Opadające powieki
    siemano23 pisze:

    Agnes78 sorki,że dopiero ale mam wolne na week od kompa bo w tygodniu wystarczająco siedze i wzrok tracę.
    To całkiem normalne, mogło Ci się wydawać, że po około 2h wchłonęło się bo bąbelki zniknęły, powierzchnia się wyrównała na tyle, że nie było widać ani worków ani jakiś opuchnięć większych niż zwykle. Opuchlizna czyli te poranne worki mogą się utrzymywać do dwóch dni. Jeśli by wyszło uczulenie to byś miała mocniej podpuchnięte/nabrzmiałe okolice oczu niż zwykle no i trwałoby dłużej, swędzenie i zaczerwienienie też możliwe.
    3 wkłucia pod okiem to torszkę mało, potrzebnych jest więcej aby uruchomić proces usuwania limfy.

    Jak śpisz? prosto? na boku? kręcisz się? Jak ma się problem z limfą to ona odkłada się więcej na boku który uciskasz w nocy najdłużejbardzo szczęśliwy
    Podeśle zdjęcie ile wkłuć powinno być na worek. Igły Nanosoft poleciłam głównie ze względu na górną ruchomą powiekę o której zapominamy no i najzwyczajniej świecie nie ma rady by ostrzyknąć bez powikłań, a stracić wzrok przez głupotę no nie fajniepan zielony


Siemano23, śpię w różnych pozycjach, trochę na plecach, trochę na boku po prostu się kręcę. I ostatnio śpię trochę wyżej, nie na płasko zupełnie i mam wrażenie, że jest trochę lepiej.


  PRZEJDŹ NA FORUM