HIALURONIDAZA
[quote=Grassia]Ja rozpuszczalam produktem Liporase.
Niestety nikt tego nie mówi, ale przy technikach rosyjskich, często zdarza się (nawet najlepszym) migracja kwasu poza czerwień wargową. Ja swoje rozpuściłam, po tym byłam u dwóch bardzo polecanych osób i mam to samo. Można spróbować ostrzyknac tylko ten waleczek kwasu nad czrwienią, sama w przyszły weekend będę tak próbowała. Tak też mi poleciała moja trenerka. Jeśli nie masz doświadczenia w pracy, z hialuronidaza, polecam Ci, żebyś wróciła do osoby, która Ci robiła usta. W ramach korekty, powinna Ci to za darmo ogarnąć. Jeśli mimo wszystko chcesz spróbować sama, musiałabyś się zaopatrzyć najlepiej w igłę 12 mm 30G i sól fizjologiczną do iniekcji, żeby przygotować roztwór hialu. Najlepiej wkłuc się po 2 razy na stronę, lekko ponad konturem pod kątem 45 stopni, tak aby "trafić" w kwas i zacząć wstecznie liniowo podawać. Jeśli będzie szczypać, znaczy że dobrze trafiłaś. Często wypełniacz jest podany / rozlany na różnej głębokości, dlatego czasami najlepiej rozłożyć taki zabieg na dwa razy, ale myślę że 1 ml spokojnie w tym wypadku wystarczy 😊,,😊,,

    Kajadv8 pisze:

      Kajadv8 pisze:

      Kochane kobietki, ktoś robił sam sobie rozpuszczenie kwasu ?Punktowo lub całościowo ?
    a i jaki produkt polecasz?aniołek
[/quote]

Poczekam, jeszcze tydzien do całkowitego ułozenia kwasu bo w sumie są swieze ale fakt mam usta dosc problematyczne i co wiecej, pani doktor która wspolracuje z ta pania ktora wykonuje usta, ropzusciła mi kwas poprzednio z całych ust ale jednak w jednym miejscu został i zapłaciłam za to 700 zł dlatego, wolę zrobic to sama. Jestem kosmetologiem z wykształcenia ale hialuronidazy jeszcze nie wykonywalałam. Dlatego fajnie, że odpisałas wesoły I koniecznie opisz jak ci poszło wesoły Dziekuje za informacje wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM