Witamy na forum o aplikacji kwasu hialuronowego :) i zabiegów z medycyny estetycznej
    Maszka pisze:

      mirabelka pisze:

      Maszka
      Robilam juz 2 razy. Za pierwszym razem zpartolilam z nerwow i przez znieczulenie. Odczekalam z 2 tyg. i zrobilam znowu. Hmm, narazie sama zastanawiam sie nad efektem. Ja mam 40 i tez skora po tradziku. Zwisow to raczej nie poprawi. Bede kontynuowac mezo, ale teraz stretch care lub cyto

    A sama już używałaś kwas hialuronowy do zmarszczek lub pieiekszania ust czy tylko robiłaś mezoterapie ? Ja już robiłam dwa razy mezo princess rich , nie wiem co robię zle ale jest pełno krwi , efektu jeszcze nie widzę zastanawiam się czy zle robię czy mam tak zniszczona cerę ze potrzebuje więcej mezo


jak robilam za pierwszym razem mezo to dalam tez troche gleboko w bruzdy. Narazie nic innego nie kombinowalam. U mnie przy mezo sa drobne kropki krwi, chyba ze trafie w naczynie to od razu leci strumien. Trzeba wtedy mocno ucisnac to miejsce zdezynfekowanym wacikiem. Ale siniak i tak bedzie. Teraz mam na szczece jakby mi ktos przywalilwesoły
Mysle, ze w naszym wieku sam kwas hialuronowy w mezo niezbyt pomoze. Tutaj trzeba juz peptydow i bogatych koktajli. Zreszta moze wypowiedza sie kolezanki z dluzszym stazem.
Sama mysle, ze za pozno zaczelam. Trzeba bylo kolo 30. Pozniej coraz trudniej zniwelowac oznaki starzenia.
Ostatnio robilam ulthera na powieki ale efektu tez narazie nie widze.


  PRZEJDŹ NA FORUM