Asia, Mmona- dzięki za odpowiedź Tarczyca ok, robiłam sobie badania w styczniu -taki mały przegląd i wszystko ok. Wiem, że powinnam ćwiczyć i wtedy waga byłaby na tym samym poziomie, bez żadnych gwałtownych zmian. Mnie gubią słodycze, ale skoro udało mi się je wyeliminować z diety na miesiąc, to może uda mi się na dłużej. Już zaczęłam normanie jeśc- bez objadania się oczywiście, bo stanęłam wczoraj na wadze, a tu kolejny kg mniej. A jak ważę 58, to już zaczynam wyglądać źle. Więc postanowiłam - jeść racjonalnie, więcej ruchu, mezo zrobię sobie jak będzie weekend z Bożym Ciałem i woda, woda, woda. Wtedy zobaczę, czy trzeba będzie dołożyć kwasu, grunt to zdrowy rozsądek A kwas podałam raczej na dobrej głębokości, bo tam gdzie podałam -skóra gładziutka, pod palcami wyczuwam jędrność, tylko zmniejszyła się tkanka tłuszczowa, na twarzy też i wszystko opadło. Chude w penym wieku nie oznacza piękne- przynajmniej w moim przypadku |