Chciałam być piękna na święta i dostrzyknęłam wczoraj rano tego Restylane Vital Light tam gdzie narysowałam strzałkami, ale niestety stchórzyłam i wstrzyknęam igłą. Wydawało mi się ok, więc jakieś 1/3 z 1 ml wstrzyknęłam do bruzdy, też tej widocznej. Po kilku godzinach taka opuchlizna tylko pod oczami, że szok. ALe nie spanikowałam, bo domyśliłam się, że to od wkłuć. Opuchnięcie było miekkie i niebolące. Smarowałam żelem z arniki i masowałam żelem w dół z arniki.Robiłam sobie zimne okłady, bo ciepłe tak jak radziła mi lekarka tylko pogarszały sytuację. A po zimnych od razu było widać poprawę. Dzisiaj opuchlizna duuużo mniejsza. Pierwsze koty za płoty. Muszę nauczyć się pracować kaniulą. Jak miałam zrobione kaniulą przez lekarkę, to też była opuchlizna, ale bardzo mało widoczna. A ja spuchłam ewidentnie od wkłuć, bo zrobiłam ich chyba za dużo. Ale przynajmniej nie ma zakazenia. Stosowałam się ściśle do Waszych rad. Zacznę czytać forum od nowa i biorę się za resztę, ale moze dopiero w wakacje, będzie więcej czasu na edukację. Wesołych Świąt |