A ja na sobotę umówiłam się jednak na ten lifting hybrydowy. Wstawię zdjęcie przed i po. Pierwszy raz zrobię to u lekarza, a potem mam zamiar uzupełniać braki sama. Ale boję sie, jak moja twarz zareaguje, bo to będą cztery wkłucia, później mikrokaniula i wstrzyknięcie w miejsca, w których są "doły" kwasami o trzech różnych stężeniach. Ale temat mezoterapii też mnie interesuje, bo jednak skórę trzeba nawilżać cały czas, tak też powiedziała ta moja lekarka. Powiedziałam jej, że jestem po pierwszym zabiegu mezo, bo miałam siniaki,ale nie przyznałam się, ze robiłam sama. Kazała kontynuowac, to będę |