Tu możesz wstawiać swoje fotki :)




Wreszcie podeszłam do ust, choć poprzednio wycofałam sie w ostatniej chwili. Teraz też bez wiekszego przekonania, myslalam,ze się juz poddam, jak po pierwszych mm kaniula nie chciała przebić sie dalej, ale cóż, jak zwykle pchnięcie i poszło jak w masło. Zrobiłam tylko górę. W sumie 0,7mm. Koncówkę kwasu zostawiłam, żeby jutro ew dosztukować. Fotki z dziurkami, to oczywiscie zaraz po aplikacji. Jak widzicie mam asymetrię ust, z jednej str podwinięta warga mocniej, i tego chyba nie skorygowałam, może jakoś dołożę. Ogólnie wjechałam na 3cm kaniulą, nie do samej góry, wiec wstrzykniete raczej w boki wargi. Przemasowałam, a kwas czuje od spodu. Choć nie wydaje mi się bym tak głeboko weszła. hmm,Nie widać dużej różnicy po aplikacji. Bardziej zaczerwienienie, teraz czekam na opuchliznę. Możliwe, ze jak dla mnie za mało kwasu, a może i za głęboko, albo wybrzuszy się później. Jak oglądam niektóre filmiki to po aplikacji też nie widać dużej róznicy..Z tego co wiadomo pełne usta uzyskuje się stopniowo , po seriach aplikacji, gdy zostaje jeszcze starego kwasu w tkance i powoli dochodzi nowy. .Moze dostrzyknę już igłą od góry. Jak widać przy otwartych ustach wisi bąbel wargi, natomiast z wierzchu nie ma pontona. Robiłam średniousieciowanym aurlya


  PRZEJDŹ NA FORUM