Hej dziewczyny czy któraś z Was miała doczynienia z kwasem hialuronowym nieusieciowanym 3,5% MSM z cosmedu 24. Zrobiłam sobie wczoraj mezoterapie tym wlasnie kwasem bo chciałam wypróbować rozrobiłam go do stężenia ok 1,6% )(1:1 z sola fizjologiczna do iniekcji) po 30 min zaczęłam puchnąć wyglądam dzis jak potwór :/ wiem ze to zejdzie bo kwas jest nieusieciowany i ale takiego odczynu naczynioruchowego nigdy nie miałam moze raz po ustach ale tylko usta były wtedy robione wiec pol biedy, dzis mam cała twarz napuchnięta jak balon. Od dziecka mam skłonności do alergii, ale wcześniej az takiej reakcji nie miałam moze to kiepsko preparat słabo oczyszczony albo jeszcze mniejsze stężenia należy robic. Ehhhh siedzę w domu bo nikomu sie nie pokaże i czekam az zejdzie ( pije wapno, lek na alergie, robię okłady, nasmarowalam sie arnika  (( i nadrabiam czytanie Waszego teraz juz naszego forum. Pozdrawiam dajcie znac czy spotykałyście sie z tym albo czy słyszałyście. |